poniedziałek, 13 maja 2013

Kieszeń zewnętrzna do plecaka

Oto i druga kieszeń. Pierwsza wersja była nieudana, miała być zapinana klapą z boku, nie potrafiłem tego dobrze wykonać. Dla przypomnienia, materiał to pocięte spodnie bundeswehry z goretexu, były na mnie za małe, więc nie chciałem, żeby się marnowały w szafie. Całość szyta ręcznie, czeka na lepsze czasy, żeby poprawić na maszynie. Mocowanie do plecaka jest na troki, które przewlekam przez pionowo naszyte przelotki z taśm.
Poprułem wszystko i zacząłem od nowa. Wyciąłem długi suwak z nogawki, otwór zaszyłem kawałkiem materiału, a sam suwak idealnie przypasował na zapięcie klapy, dając możliwość otwarcia jej na ok. 4/5 obwodu.

Ta wersja podoba mi się nawet bardziej od tej z klapą na klamrę, więc nie wykluczone, że tamtą kieszeń też w końcu przerobię na suwak.

Od tego się zaczęło



A tak wyglądała wersja, z której zrezygnowałem. Za dużo bajerów.

Suwak



I całość po założeniu (teraz obie wyglądają jak ta po lewej stronie).

Spodnie zużyłem prawie całe, ze względu na początkowy brak planowania, trochę materiału zmarnowałem, ale kilka rzeczy zostało do wykorzystania w przyszłości (jeszcze nie wiem do czego, ale syndrom złomiarza każe mi trzymać to ‚na kiedyś’).

A zostały mi:

-2 suwaki z kieszeni,

-1 suwak rozporka,

-2 rzepy z regulacji pasa,

-2 zatrzaski znad rozporka,

-4 kawałki materiału, ok. 20x20cm.

Także spodnie bundeswehry nie są tak bezużyteczne jak mi się wydawało ;D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz